Mogą tam się znaleźć też więksi deweloperzy jak Atal czy Dom Development. Eksperci nie mają wątpliwości, że najwięcej podatku zapłaci branża energetyczna, paliwowa, ogółem EUR/USD: Waluta para jest lokalnie pod presją biznesy oparte na surowcach. Analitycy amerykańskiej agencji ratingowej Fitch wskazali, że jednym z największych płatników podatku, nawet w skali Europy, będzie PKN Orlen.
Świetne wieści w sprawie cen węgla. Ceny powinny spadać
- Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami głównych indeksów.
- Problemów jest kilka i wynikają głównie z mgliście nakreślonych regulacji.
- Obajtek szacuje, że po połączeniu Orlenu z PGNiG, co powinno być sfinalizowane w pierwszych dniach listopada, tegoroczne przychody połączonej grupy sięgną 300 mld zł.
- Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej ma dowód skutecznego powiadomienia prezesa Narodowego Banku Polskiego o treści wstępnego wniosku o postawieniu go przed Trybunałem Stanu (TS).
Wskazał, że “dla oceny konstytucyjności proponowanych rozwiązań kluczowy jest wyjątkowy charakter nadzwyczajnych zysków osiąganych w 2022 r.” Nowe obciążenia dla podatników wprowadzone od 2019 r. Stanowią nie lada wyzwanie nie tylko w aspekcie rozliczenia, ale przede wszystkim w ramach identyfikacji swojej firmy, jako potencjalnego płatnika danego podatku. Podatek od niezrealizowanych zysków, zwany także exit tax od początku wzbudza wśród podatników mieszane uczucia, bowiem w swej wstępnej formule może obciążyć podatników, którzy zmieniając miejsce zamieszkania nie dokonają jednak żadnej sprzedaży składnika majątku. Warto w obliczu nowych uregulowań przeanalizować kilka podstawowych kwestii w zakresie tego, kogo tak naprawdę obejmie podatek od niezrealizowanych zysków, a jeśli obejmie to jak go ustalić. Orlen nie osiąga w 2022 roku nadwymiarowych zysków w stosunku do przychodów, w związku z tym nie powinien obejmować go zapowiedziany przez rząd nowy podatek – uważa prezes koncernu Daniel Obajtek.
Podatek od nadmiarowych zysków. Kto płaci, a kto o tym dyskutuje w sieci?
Pierwotne założenia mówiły o obciążeniu nową daniną wyłącznie spółek energetycznych i banków. Aktualnie mówi się o wszystkich dużych firmach zarówno należących do skarbu państwa, jak również prywatnych przedsiębiorstw. Na czym polegałby podatek od zysków nadzwyczajnych w Polsce? Jej celem ma być zapewnienie wsparcia w zwalczaniu kryzysu gospodarczego. Mówi się również o przeznaczeniu części środków na odbudowę infrastruktury Ukrainy. Z kolei Wielka Brytania i Włochy planują sfinansować z uzyskanych środków pomoc osobom dotkniętym inflacją.
Podatek od nadzwyczajnych zysków – założenia projektu
Soboń nie zdradził natomiast, które branże zostaną nim ostatecznie obarczone. – Czy to będzie całość gospodarki, czy to będzie tylko sektor energetyczny – o tym też w tej chwili rozmawiamy – powiedział. Soboń wskazywał, że trwają prace nad ustaleniem relacji nowej daniny do CIT – podatku dochodowego od osób prawnych – który te firmy już płacą. Nowa danina miała w pierwotnym założeniu obejmować spółki Skarbu Państwa, firmy energetyczne jak również prywatne przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 250 pracowników (bez względu na rodzaj branży).
Windfall Tax od firm energetycznych – wpłata, której nie nazwano podatkiem
Jednocześnie “Rzeczpospolita” podała, że nowy, 50 proc. Podatek miałby objąć nie tylko spółki Skarbu Państwa, nie tylko spółki energetyczne i banki, ale po prostu wszystkie firmy – włącznie z prywatnymi – zatrudniające powyżej 250 osób. Rada Przedsiębiorczości w swoim oświadczeniu porusza też problem szans polskich firm objętych nowym podatkiem wobec ich konkurentów z innych krajów UE. – Krajowy podatek od nadzwyczajnych zysków będzie negatywnie wpływać na konkurencyjność polskich przedsiębiorstw, pozbawiając ich środków i potencjału do konkurowania z firmami z krajów, w których podatek taki nie zostanie wprowadzony. Prace nad wprowadzeniem podatku od nadzwyczajnych zysków mogą być ewentualnie prowadzone na szczeblu Unii Europejskiej, tak aby jego wysokość i sposób poboru był taki sam we wszystkich krajach członkowskich UE – domagają się organizacje zrzeszone w Radzie. Z dotychczasowych wypowiedzi przedstawicieli rządu dowiadujemy się, że opodatkowaniu będą podlegały duże przedsiębiorstwa zatrudniające ponad 250 osób z dochodami przekraczającymi 50 mln euro.
O wojny, klęski żywiołowe i inne okoliczności, wskutek których w warunkach wolnego rynku przedsiębiorstwa określonej branży osiągają zyski nadzwyczajne, nieuzasadnione normalnymi okolicznościami prowadzenia biznesu. Inne grupy zaś z kolei potrzebują dodatkowego wsparcia. W wypowiedziach przedstawicieli rządu można znaleźć informacje, że wysokość daniny wynosiłaby 50%.
Wdrożyły nowe rozwiązania i ich rozwój przyspieszył w ostatnim czasie — przyznaje Keler. Informacje o możliwym wprowadzeniu podatku od zysków nadzwyczajnych pojawiały się już wcześniej. W lipcu w Rypinie premier Mateusz Morawiecki został zapytany o zyski spółek Skarbu Państwa. — Ekspozycja naszej grupy na te ryzyka jest szczególna ze względu na przewagę potencjału rynku detalicznego wynikającego z obszaru funkcjonowania nad zdolnościami wytwórczymi. Zapotrzebowanie roczne klientów Tauron to około 30 TWh, natomiast produkcja energii elektrycznej to 12 TWh rocznie.
Wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków wpłynie na kwestie podatkowe, inwestycyjne oraz działania z zakresu ochrony środowiska. Dlatego w dalszych pracach nad projektem mają uczestniczyć przedstawiciele odpowiednich resortów i SSP. Na razie nie podano daty wprowadzenia w życie podatku od nadmiarowych zysków. W tej chwili rząd obraduje nad zakresem, podstawą, stawką i sposobem realizacji podatku od zysków nadzwyczajnych. Podczas wystąpienia, które miało miejsce 24 września, Jacek Sasin zapowiedział, że konkretne przepisy powinny być gotowe w ciągu dwóch tygodni. Na razie Rządowe Centrum Legislacji nie udostępniło jeszcze projektu aktu prawnego, który wskazywałby więcej szczegółów na temat nowego podatku.
Jedyna nadzieja, że podatek w formie zaproponowanej przez Sasina nie zyska poparcia rządu, a także, że nie zostanie z nami na lata. — Byłaby to swoista kara za szybki rozwój i osiąganie sukcesów biznesowych, ale oczywiście nie można wykluczyć, że podatek będzie obowiązywał również w kolejnych latach — dodaje. — Nawet jeżeli miałby być to podatek tylko za 2022 r. To czy nie stworzy on precedensu dla kolejnych rządów, aby Mini-narzędzia na podstawie popularnych indeksów w sytuacji nadmiernego deficytu budżetowego łatać dziurę takimi tymczasowymi rozwiązaniami, których celem jest tylko ściągnięcie jak największej daniny kosztem rozwoju biznesu — pyta partner w CRIDO. Przypomnijmy, że nowy podatek w wersji proponowanej przez wicepremiera Sasina miałby dotyczyć wszystkich przedsiębiorstw zatrudniających ponad 250 osób, które w 2022 r. Wykazały wyższą marżę, niż w latach 2018, 2019 i 2021.
Jak sama nazwa wskazuje, nowy podatek obejmie zysk nadmiarowy. Zgodnie z ogłoszonymi założenia, podstawą wyliczeń miałaby być marża zysku brutto za 2022 rok, jeżeli przekroczy ona uśrednioną marżę uzyskaną w latach 2018, 2019 oraz 2021. Warto podkreślić, że został tutaj pominięty rok 2020, czego powodem był wybuch pandemii oraz obniżenie zysków wielu firm. W 2022 roku pojawiło się wiele przepisów podatkowych, które dotyczą osób zarabiających najniższą krajową oraz tak zwaną klasę średnią. Aktualnie głównym tematem dyskusji jest jednak podatek od nadmiarowych zysków. Absurdalny, skandaliczny, zły — tak eksperci mówią o “sasinowym”, czyli podatku od nadmiarowych zysków.
Wyższa będzie także dotacja z budżetu państwa na realizację tego zadania. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych w tej sprawie. Ale pracodawcy będą musieli jeszcze trochę poczekać na nowe przepisy i wyższe dofinansowania. Nowe przepisy nie wejdą w życie wcześniej niż we wrześniu br. Resort aktywów państwowych Bezrobocie pozostaje problemem w USA informował w piątek, że planuje przedstawić na najbliższym posiedzeniu rządu, które zapowiedziane jest na wtorek 27 września, rozwiązania chroniące samorządy i instytucje wrażliwe przed rosnącymi cenami energii. “Ręce precz od małych, średnich i dużych firm, które dają miejsca pracy. Niech rządzący się opanują i uspokoją we wprowadzaniu nowych podatków” – tak pomysł na nowy podatek skomentował prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.